Odwiedziny w dworku poetki.



Wysiedliœmy w miejscowoœci o nazwie Dobieszyn, z autobusu Krosno - Jedlicze, we wczesnych godzinach rannych. Autobus poœpiesznie uciekł w kierunku Jedlicza, a nam pozostał niedługi kilometrowy spacer do Żarnowca. Podróżowałem z mojš mamš Stefaniš Kochanek i ojcem Stanisławem. Celem naszej wycieczki był dworek Marii Konopnickiej, na zaproszenie córki poetki Zofii Mickiewiczowej, która od lat była zaprzyjażniona z moimi rodzicami.

Portret Zofii Mickiewiczowej, ołówek, karton 30 x 24 cm, sygnowany - 1948 r. własnoœć Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu

Dzień, jak na tš porę roku, był wyjštkowo ciepły. Dochodzimy, wœród pól œwieżo zaoranych,do rzeki Jasiołka. Już wczeœniej dostrzegłem na wzgórzu zwartš grupę drzew parkowych osłaniajšcych budynek dworkowy. Białe œciany dworku przyjemnie kontrastowały ze œwieżš zieleniš drzew i połaci trawiastych. Po zdobyciu wzgórza wita nas zawsze mile usposobiona, gospodyni pani Zofii, Władysława Mróz, prowadzšca niewielkie około dwu hektarowe gospodarstwo dworku. Pani Władzia wprowadza nas do pokoju, po prawej stronie od wejœcia, Zofii z Konopnickich Mickiewiczowej. Na œcianach trochę obrazów, stolik zastawiony fotografiami o tematyce rodzinnej, a w głębi pod oknem siedzšca na krzeœle staruszka, ostatnia z żyjšcych córek znakomitej pisarki.







[Strona główna]  [1]   [2]  [3]  [4]  [5]  [6]  [7]  [8]  [9]   [10]  [11]